W obecnych czasach żyjemy coraz szybciej i nieomal w nieustannym stresie. Kiedy jesteśmy pod wpływem stresu, dominuje działanie sympatycznego układu nerwowego, gdzie następuje reakcja "uciekaj lub walcz" ("flight or fight"). Jeśli stres jest chroniczny, ciągła mobilizacja całego systemu przeciąża go i powoduje, że układ krążenia, limfatyczny, oddechowy i wszystkie inne są osłabiane i w efekcie cierpi na tym nasze zdrowie. Kiedy praktykujemy jogę, uruchamiamy parasympatyczny układ nerwowy, a wtedy zaczyna dominować reakcja relaksu. A to jest bramą do zdrowia!!!
Kiedy jesteśmy poddani stresowi, ciało się chroni uwalniając KORTYZOL. Działa on na wielu poziomach: balansuje wahania nastroju, pozwala działać. Dziś badany jest poziom kortyzolu u ludzi przed i po praktyce jogi. Jak się możemy domyślać, jego poziom po jodze oczywiście spada. Jeśli kortyzol utrzymuje się na wysokim poziomie przez wiele dni, obniża się odporność. A kiedy spada odporność i stres się utrzymuje, to może się rozwijać depresja, choroby nowotworowe czy autoimmunologiczne.
Potrzebujemy więc zatrzymać się i odpocząć. Mało tego, potrzebujemy robić to regularnie! Jeśli myśli, emocje, umysł są aktywne - nie odpocznie ani ciało, ani umysł. Kiedy jesteśmy poddani stresowi, umysł oddziela się od ciała. Mówimy wtedy, że "ktoś jest w głowie", a "nie ma go w ciele". W naszej metodzie prawdziwe odprężenie pojawia się dlatego, że nasz umysł wędruje do ciała, zatrzymujemy rozciągnięcie, wysiłek i koncentrację, które wkładamy w wykonanie pozycji, kiedy stopniowo się rozluźniamy.
Proponujemy kilka prostych sekwencji na zatrzymanie i głęboki odpoczynek dla ciała i umysłu, oraz na podniesienie emocjonalne do wykonania w warunkach domowych.
sekwencja kojaca na skołatane nerwy