15 marca 2024 r, Ewa Wardzała pisze z Puny:
Każdy dzień w Instytucie jest wyjątkowy. Ale dzisiejszy zaczął się szczególnie.
Jakiś czas temu w Instytucie rozpoczęła się tradycja praktyki sekwencji Geety. Co piątek o poranku sala wypełnia się po brzegi, by wspólnie poddać się jej prowadzeniu. Dziś doświadczyliśmy tego po raz pierwszy. Ci, którzy spotkali Geetę osobiście, którzy byli na jej lekcjach, nie mieli wątpliwości, że była z nami na sali. Czuło się jej energię, jej niezwykłą uważność i czujność, jej przenikliwe spojrzenie, prowadzenie, surowość i troskę jednocześnie. Tym, którzy zdążyli ją poznać, już przy inwokacji łzy wzruszenia popłynęły żywym, ciepłym strumieniem. W późniejszych rozmowach okazało się, że poruszone były również osoby, które jej nie znały. Poziom skupienia grupy, intensywność pracy, poruszenie każdej komórki i każdego włókna mięśniowego, poczucie, że "nie ma się gdzie schować, nie ma się czym zasłaniać", że idzie się całym sobą za jej prowadzeniem, poczucie głębokiej konfrontacji z sobą samym, ze wszystkim co wygodne i niewygodne nie były inne, niż na jej prawdziwych lekcjach.
Po lekcji Sonia, jedna z instytutowych wolontariuszek, oprowadziła nas po Instytucie, przybliżając nam trochę jego historię i trochę konstrukcyjnych ciekawostek.
Tradycyjnie przed każdą konstrukcją, przed każdym ważniejszym przedsięwzięciem w Indiach wykonuje się pudze - rodzaj rytuału, który ma zapewnić powodzenie i dostatek danemu przedsięwzięciu. Bumi pudża (bhūmi pūja)odprawiona była 19 stycznia 1975 roku. Dwa dni później odeszłą ukochana żona B.K.S.Iyengara - Ramamani. Na jej cześć guruji nazwał swój instytut jej imieniem: Ramamani Iyengar Memorial Yoga Institute.
Konstrukcję budynku tworzą 3 piętra, tak jak nasza praktyka ma 3 poziomy: bahiranga, antaranga i antaratma sadzana - poziom zewnętrzny, wewnętrzny i duchowy. Zasadza się na 8 filarach, jak 8 członów jogi, dziewiątą kolumną jest kolumna centralna, co daje dziewiątkę, tyle, ile mamy planet wg kosmicznej architektury indyjskiej - vastu śastry. Na samą górę prowadzi 88 schodów, co znów powiela dobro wróżbną cyfrę 8.
Dziś budynek wygląda trochę inaczej. Niegdyś na parterze mieściły się cztery pokoje, gdzie przyjmowano pierwszych uczniów. Tam spali i gotowali na dostarczonych przez rodzinę Iyengarów kuchenkach. Pierwsze piętro stanowiło główną salę do jogi (co do dziś się nie zmieniło), a piętro drugie stanowiło małą salkę do pranayamy i medytacji. Z czasem zaczęto prowadzić tam lekcje kobiece, a dziś służy jako sala do mniej licznych klas.
Na szczycie budynku znajduje się maleńka świątynia Hanumana, który jest panem energii życiowej - prany i opiekunem całego Instytutu.
W podpiwniczeniu znajduje się niewielka biblioteka, w której składzie znajduje się około 9000 książek w 40 językach. Biblioteka, z początku nieliczna, stanowiła prywatny księgozbiór gurujiego. Znajdują się tam dość rzadkie egzemplarze. Dziś przy pomocy wolontariuszy Instytut próbuje digitalizować ten szlachetny zbiór, by mogło korzystać z niego szersze grono ludzi.
Guruji został nagrodzony trzema najwyższymi nagrodami w Indiach: Padma Bhushan, Padma Shree, Padma Vibhushan.